Pytanie:
Nieznajomy pyta o mój adres dostawy, ile informacji mam podać?
cluelessAndDesperate
2018-11-20 21:44:24 UTC
view on stackexchange narkive permalink

W sieci jest taka osoba, z którą kontaktowałem się tylko kilka razy. Poprosili mnie o małą przysługę, co zrobiłem. Następnie chcieli mi coś dać w podziękowaniu. Zamierzali to wysłać, więc chcieli mój adres.

Jestem w innych krajach i nie jestem przyzwyczajony do wysyłania poczty, zwłaszcza międzynarodowej. Nienawidzę tego, że mam taką paranoję, kiedy naprawdę nie mogę się doczekać ich prezentu, ale muszę wiedzieć, w jakim stopniu udostępniam swoje dane?

Jaka była przysługa, a jaki prezent?
Jeśli znają Twoje imię i nazwisko, Twój adres może już być publiczny, np. Pochodzący z akt właściciela domu lub wyborców.Jako przykład: https://www.beenverified.com/people/carl-walsh/.To dziwny relikt sprzed ery internetu ...
Bardziej prawdopodobnym oszustwem byłoby to, że proszą cię o pokrycie kosztów dostawy (i nigdy niczego ci nie wysyłają), albo „przypadkowo” wysyłają za dużo i proszą o zapłacenie różnicy, lub jest to oszustwo związane z dostawcą (co oznaczałobymożna uniknąć, nie przyjmując dostawy osobiście) lub jedno z niezliczonych innych oszustw, które mogą opierać się na twoich stosunkach.
Prosiłbym ich o dostarczenie go do motelu w innym mieście i stamtąd odebranie go.
Możesz spojrzeć na usługi skrzynek pocztowych.E. G. https://www.accessstorage.com/business-services/mailboxes (nie mam osobistych doświadczeń z tym konkretnym, tylko mój pierwszy wynik w Google)
Sam nie jestem zbyt aktywnym współpracownikiem w dziedzinie bezpieczeństwa informacji, ale zastanawiam się, czy to jest najlepsze miejsce do zadawania pytań (prawdopodobnie pasowałoby to do inżynierii społecznej).Uważam, że pytanie jest interesujące, więc daję swoją opinię.IMHO to sprowadza się do: Czy ufasz mu / jej?Jeśli wybierzesz „Kraj, prowincja, kod pocztowy, adres i nazwa”.Czy poczta w Twoim kraju ma skrzynki pocztowe i możesz je wynająć?Jeśli nie czujesz się co do tego pewnie i możesz skorzystać ze skrzynki pocztowej, radzę z nich skorzystać.
Na https://money.stackexchange.com/ jest wiele żądań „zidentyfikuj to możliwe oszustwo”.Osobiście zapytałbym tego tam, ale ymmv
Jeśli poinformujesz nas, w jakim kraju mieszkasz, może to pomóc w znalezieniu bardziej konkretnych odpowiedzi, jak bardzo możesz ukryć swój rzeczywisty adres
Ktoś oferuje nieproporcjonalną nagrodę za niewielką przysługę.Jeśli to nie jest oszustwo, powiedzenie „nie musisz mi płacić, chętnie pomogę” jest uprzejmą i hojną odpowiedzią.Jeśli jest to oszustwo, ta sama odpowiedź chroni Cię przed apelem do chciwości.Zobacz odpowiedź @ccto.
To proste oszustwo.
Nie chcę powiedzieć, że to * nie * jest oszustwem, ale dokładnie to zdarzyło mi się już wcześniej (ktoś chciał wysłać mi materiał, ale niedrogie podziękowanie za pomoc w przepełnieniu stosu) i tak nie byłoto oszustwo.
Jedną z sugestii jest poproszenie ich, aby zamiast tego przekazali darowiznę na ich ulubioną organizację charytatywną.Możesz zasugerować jednego ze swoich ulubionych.Są szanse, że taki prezent będzie bardziej ceniony niż przypadkowa rzecz, którą otrzymałeś.(Teraz, jeśli to początek skamu, nie bierzesz udziału).
Jak długo i często wchodzisz w interakcję?Kilka razy w ciągu dnia?Tydzień?Miesiąc?Rok?
Osiem odpowiedzi:
Kevin Voorn
2018-11-20 21:53:31 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Ostatecznie wszystko sprowadza się do zaufania i ryzyka. Jak bardzo ufasz tej osobie i ile chcesz dać, jeśli chodzi o szczegóły, co może zrobić ktoś, by cię skrzywdzić, gdy ma twoje dane? To, że pytasz, mówi mi, że nie jesteś pewien, czy możesz zaufać tej osobie. Wiąże się z tym ryzyko (takie jak prawdziwe zagrożenie życia lub możliwe oszustwo), ale nie jest łatwo zidentyfikować ryzyko bez znajomości całej sytuacji, jak wyjaśniłeś to dość ogólnikowo.

Dla mnie cała sytuacja brzmi trochę phishy, ​​szczerze mówiąc. Czy na pewno nie dałeś się nabrać na próbę wyłudzenia informacji lub oszustwa, pomagając tej drugiej osobie?

W większości krajów istnieją skrzynki pocztowe i inne rozwiązania pocztowe, które można wypożyczyć, takie jak Poste Restante (zgodnie z sugestią Molot w komentarzach), dzięki czemu nie musisz podawać swoich danych osobowych.

„Ostatecznie wszystko sprowadza się do zaufania. Jak bardzo ufasz tej osobie” To coś więcej - w końcu wszystko sprowadza się do ryzyka.Ile wraków może stworzyć ta osoba dzięki temu zaufaniu.
+1, ale nie zapomnij [Poste Restante] (https://en.wikipedia.org/wiki/Poste_restante) - jest bezpłatny, w niektórych obszarach nawet bardziej dostępny niż skrzynki i oferuje podobną ochronę jak skrytka pocztowa,ujawniaj tylko ogólny obszar, w którym mieszkasz, lub dogodną dla Ciebie pocztę.I nie musi to być nawet urząd pocztowy blisko Twojego domu, w zależności od kraju możesz wybrać taki, który znajduje się w pobliżu pracy lub pod dowolnym adresem, lub może to być jeden urząd pocztowy dostępny dla poste restante w całym mieście.Nadawca nie będzie wiedział nic poza tym, że możesz podjechać do tego konkretnego biura.
Lub możesz poprosić o wysłanie go do swojego biura, jeśli jest to coś, co jest dozwolone / powszechne w Twoim miejscu zamieszkania.
@WoJ ujawnianie miejsca pracy jest prawdopodobnie bardziej ryzykowne, ponieważ daje szybki i łatwy sposób na szantażowanie „Rób, co chcę, albo wyślę ___ pracodawcy”.
@Mołot: może.To naprawdę zależy od kontekstu ryzyka („Nie chcę, aby facet wiedział, gdzie mieszkam, aby mnie nie okradziono” w porównaniu z twoim przykładem)
@Mołot Dodano Poste Restante do odpowiedzi, dziękuję za sugestię.
@Beanluc Zgoda, dodany do odpowiedzi, dziękuję za sugestię
Nie wiemy, co to za prezent.W teorii prezentem mogłoby być urządzenie Amazon Echo skonfigurowane do „telefonu do domu”.Czy Osama bin Laden przyjąłby nieznany prezent w ramach przesyłki ogólnej?Mało prawdopodobne - i ty też nie powinieneś.
R.. GitHub STOP HELPING ICE
2018-11-21 00:49:25 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Systemy pocztowe w wielu krajach oferują przesyłkę ogólną, dzięki której można odebrać paczkę przechowywaną na poczcie do odebrania bez konieczności podawania adresu nadawcy. To może być opcja dla Ciebie.

Myślę, że aby ktokolwiek mógł ocenić, jak ryzykowna jest ta sytuacja, musisz dokładniej omówić swoje relacje z nadawcą i przysługę, jaką mu wyświadczyłeś. Nieokreślony sposób, w jaki to określiłeś, jest wielką czerwoną flagą dla oszustw, udziału w praniu brudnych pieniędzy itp., Ale może się zdarzyć, że po prostu źle opisałeś sytuację z chęci zachowania prywatności. Przynajmniej powinieneś wspomnieć (lub przynajmniej zastanowić się nad sobą), czy miałeś jakiś związek z tą osobą, zanim poprosiła Cię o przysługę i czy spodziewałeś się, że otrzymasz jakąkolwiek rekompensatę za tę przysługę.

Poza wynajęciem skrytki pocztowej na poczcie jest to najlepsza opcja, której wadą jest to, że nie otrzymasz zawiadomienia o recepcji, wystarczy zgłosić się na poczcie, aż tam dotrze.
@DrunkenCodeMonkey Zależy od kraju i systemu.Na przykład Australia Post oferuje teraz opcję „Odbiór paczek”, która jest w rzeczywistości formą Poste Restante z powiadomieniami (w przypadku adresowania z numerem klienta, na który się zapisujesz).Sprawdź, co oferują Twoje lokalne usługi pocztowe.
@DrunkenCodeMonkey Zgadzam się z Bobem.W Niemczech mamy również możliwość otrzymywania powiadomień SMS lub e-mail po otrzymaniu poczty, która została dostarczona na pocztę.
CCTO
2018-11-21 03:26:47 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Cała rzecz z przysługą - którą zainicjowali - brzmi raczej jak konfiguracja mająca na celu uzyskanie Twoich danych osobowych. Dlatego radziłbym być tutaj bardzo ostrożnym i łaskawie odrzucać ich ofertę. Poproś ich, aby „przekazali to dalej” lub „przekazali dalej” lub coś w tym stylu. Im bardziej domagają się Twoich informacji, tym bardziej masz prawo być podejrzliwy.

Świetna rada „Podaj dalej”.To, że robię przysługę nieznajomemu, nie oznacza, że muszę teraz ufać temu nieznajomemu.Nazywa się to sztuczką pewności siebie, nie dlatego, że daję oszustom swoją pewność siebie, ale dlatego, że on daje mi swoją.Prosi mnie o przysługę, aby * ja * zaufać * mu *.
Oto kilka informacji na temat „zapłać dalej”.https://en.wikipedia.org/wiki/Pay_it_forward
OP mógłby wykorzystać komplikacje celne i brak znajomości poczty międzynarodowej jako taktowne powody, aby preferować przesyłkę do przodu od fizycznego prezentu.
fluffy
2018-11-21 08:00:49 UTC
view on stackexchange narkive permalink

W zależności od kraju, w którym się znajdujesz, Twój adres fizyczny wystarczy, aby wyrządzić sporo szkód lub przynajmniej spowodować dużą ilość niedogodności. Typowe przykłady:

  • Antagonista używający Twojego adresu do zamawiania dostaw niechcianych, płatnych przy dostawie rzeczy (pizze są kanonicznym przykładem, ale byłem też przedmiotem internetowych dowcipów wysyłających ewangelików do mój dom, aby spróbować mnie przekonwertować)
  • Bycie „doxed” i umieszczanie w Internecie prywatnych informacji dla prześladowców / napastników, aby mogli je wykorzystać.
  • W Stanach Zjednoczonych Swatting, które doprowadziło do śmierci i znacznych szkód materialnych
  • Twój adres może być również wykorzystany do inżynierii społecznej innych osób, np. Podanie innych informacji umożliwiających identyfikację, przejęcie nazw domen lub uczynienie Cię nieświadomym uczestnikiem oszustwa „zagubionej przesyłki” lub „szczotkowania”

Więc prawdopodobnie masz rację ograniczenie udostępniania adresu pocztowego osobom, których nie znasz, czy możesz zaufać tym informacjom.

Jak stwierdziły inne odpowiedzi, możesz zminimalizować narażenie, używając skrzynki pocztowej lub podobnej; możesz również znaleźć urządzenia do zatrzymywania i przekazywania poczty, które mogą obsługiwać pojedyncze przesyłki lub paczki (które zazwyczaj są naliczane za przesyłkę i wszelkie dodatkowe czynności niezbędne do samego przekazania); może to być dla Ciebie znacznie wygodniejsze niż skrytka pocztowa, a także ogólnie mniej kosztowne, ponieważ nie musisz jej wynajmować co miesiąc.

Lithilion
2018-11-21 13:21:32 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Uważaj na informacje osobiste. Kilka dni temu w Austrii zgłoszono przestępstwo, w ramach którego ludzie zamawiali rzeczy przez Internet na adresy nieznajomych, a następnie przekierowywali je przez aplikację z firmy kurierskiej. Oczywiście nigdy nic nie zapłacili, ale nieznajomi otrzymali przypomnienia o płatnościach.

Mam artykuł na ten temat, ale niestety tylko po niemiecku. (Wypróbuj tłumacza): https://wien.orf.at/news/stories/2948455/

d-b
2018-11-21 04:49:49 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Samo podanie adresu nie stanowi problemu, o ile ograniczysz go do adresu. Czy nie masz „białych stron” spisu telefonów lub podobnych miejsc w miejscu zamieszkania?

Pomyśl, setki ludzi prawdopodobnie mają Twój adres domowy. Oczywiście każdy z nich może wysłać ci coś nielegalnego, niemoralnego itp., Ale pod warunkiem, że zachowujesz się rozsądnie (np. Otwierasz kopertę i jest w niej coś, co wygląda jak narkotyki, o ile natychmiast dzwonisz na policję i mieszkasz w rozsądny kraj, nic ci się nie stanie. Będziesz raczej witany jako lokalny bohater, jeśli jakaś lokalna gazeta usłyszy o tej historii.) nie będzie żadnych problemów.

To samo dotyczy tej sytuacji .

Negocjowany, ponieważ moim zdaniem (i jak wyjaśniono w innych odpowiedziach poniżej) wiąże się to z ryzykiem.
Podaj trzy przykłady sytuacji, w których ludzie wpadli w kłopoty TYLKO podając swój adres pocztowy i gdzie przyczyną było wysłanie tych informacji do osoby z zewnątrz.
Przeczytaj odpowiedź puszystego poniżej, aby poznać możliwe zagrożenia.Chciałbym dodać oszustwo pocztowe do tego, co widać w odpowiedzi udzielonej przez Lithilion, co jest na przykład powszechną czynnością w Holandii.
@d-b, nawet jeśli adres powiązany z samą nazwą nie był w żaden sposób nadużywalny przez zmotywowanego gracza, nadal nie wiemy, jakie inne informacje ta osoba ma już z innych źródeł na temat OP, więc przekazanie adresu może być tylko jednym dalejelement układanki, którego potrzebują, aby osiągnąć swoje nikczemne cele.Nie mówiąc jednak, że dzieje się coś nikczemnego, aby ocenić, czy ostatecznie zależy to od OP.
Mieszkam w 2018 roku, więc od co najmniej dekady nie widziałem „białych stron”
@KevinVoorn Podaj mi swój adres e-mail, a prześlę Ci mój adres, numer telefonu, dane urodzenia i numer ubezpieczenia społecznego.Wszystko to (podobnie jak mój opodatkowany dochód, oceny ze szkoły i uniwersytetu oraz dużo więcej danych) jest tutaj publicznie dostępne.
@d-b odradzam :-)
Sam
2018-11-22 20:20:30 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Możesz poprosić ich o wysłanie go do lokalnego urzędu pocztowego lub centrum dostawczego, w ten sposób możesz podać tylko bardzo przybliżone miejsce, w którym się znajdujesz, tj. miasto lub miejscowość.

W Wielkiej Brytanii możesz to zrobić, jak określono tutaj: https://www.royalmail.com/personal/receiving-mail/choose-local-collect/

Chociaż nie jestem pewien, jak konkretnie to zrobić w innych krajach, ale daje ci to pewien pomysł i jestem pewien, że tam, gdzie jesteś, będą oferowane podobne usługi.

user3445853
2018-11-21 19:03:19 UTC
view on stackexchange narkive permalink

W Wielkiej Brytanii, Belgii i Holandii większość sklepów narożnych należy do jednej lub kilku sieci logistycznych, a tym samym do punktów odbioru dla nadawców; z wieloma punktami odbioru. Często (na przykład przez Amazon.UK lub Bol.com itp.) Możesz wybrać je jako miejsce docelowe ze sklepów internetowych. Te same sieci powinny pasować do łańcucha, który dostarcza paczkę do Ciebie.

Bardzo rozsądnym pomysłem jest poinformowanie nadawcy: będziesz w pracy (chociaż używam swojego adresu służbowego do takich ma recepcjonistkę!), więc nie chciałbym przegapić prezentu. Więc idź do sklepu na rogu, gdzie znają cię z widzenia lub nazwiska, zapytaj, czy możesz go tam dostarczyć na swoje nazwisko [„A.E. Neumann, C / O The Corner Shop, 12 High Street, Mummerset”]. Nie zmniejsza to na nich ryzyka, ponieważ Twoje imię i nazwisko oraz lokalizacja nie mają związku z żadnym kontem bankowym.

Ale pomyśl, że nawet wtedy mogą znaleźć Twój prawdziwy adres. Np. W Wielkiej Brytanii byłem zaskoczony, gdy wpisałem w Google moje imię i nazwisko za darmo, co wyraźnie wskazuje na moich długoletnich partnerów (kilka adresów udostępnianych w czasie; jeśli nie płacisz za dane, podaj dokładnie do kwartału miasta; mieszanka danych z listy wyborców przed rezygnacją, i inne źródła).

Nie oceniałbym tego podejścia jako ryzykowne; w prawdziwym świecie istnieją tysiące przypadków, w których Twoje dane są narażone na większe ryzyko. Kiedyś dostałem jedną mandat za parkowanie w Wielkiej Brytanii (eskalowany przez miesiące niepłacenia), gdy nie posiadam samochodu, nie mam prawa jazdy ani nie mieszkam (ani nie mieszkałem) w kraju; ktoś zadeklarował stewardowi, że to mój samochód, i przekazał moje dane (zebrane z rejestracji gości B&B lata wcześniej, w innym kraju, ponieważ bardzo konkretnie błędnie napisano)! Oczywiście w Wielkiej Brytanii bez dowodu tożsamości nie ma śladu pierwotnego zgłaszającego (założę się, że był to ówczesny właściciel) i myślę, że nie ma legalnego sposobu, aby osoba taka jak ja mogła znaleźć informacje o właścicielu samochodu z ich tablic rejestracyjnych. Wyciągnięcie komornika zajęło w końcu miesiące, godziny papierkowej roboty, różne listy polecone i oświadczenie od DVLA (brytyjskiego „DMV”), że nie jestem właścicielem.

Co to dodaje do pozostałych 6 odpowiedzi?
Nazwę i adres zarejestrowanego posiadacza można znaleźć w DVLA, pod warunkiem, że masz „uzasadniony powód”: https://www.gov.uk/government/publications/v888-request-by-an-ind individual-for-information-about-a-pojazd
@MartinBonner Ach, nie wiedziałem tego!Prawdopodobnie tak było od dawna;to było wtedy, gdy Altavista wciąż rządziła, więc nie było dla nas oczywiste, że dowiedzieliśmy się spoza Wielkiej Brytanii.
@TomK.Dodaje, że opisuję możliwy sposób uniknięcia ryzyka w pierwszej kolejności bez wystawiania neutralnej / przyjaznej drużyny (Cornershop).Następnie próbuję zważyć nowo podjęte ryzyko - wciąż jest niezerowe, więc dlaczego nie „nie rób tego!”jako odpowiedź?--- z hałasem w tle ryzyka oszustwa, na przykładzie mandatu parkingowego.Nie skupiam się na konkretnym przypadku i czy to zrobić / nie;skupiam się na tym, jak już zdecydujesz się to zrobić, jak zminimalizować ryzyko.
@user3445853 Ah.Altervista.Tak.Dobrze.a) Formularz nie byłby na rządowej stronie internetowej (nie było wtedy * rządowej strony internetowej);b) od tego czasu zasady mogły się zmienić.


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 4.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...