W mojej organizacji istnieją zasady grupy, które uniemożliwiają użytkownikom zapisywanie danych na pamięci USB. To zawsze wydawało mi się bezsensownym PITA, po prostu „jedna z tych rzeczy ...”. Zapominam o tym tak często, jak nie, ponieważ w razie potrzeby mogę pobrać dane z mojego pendrive'a (pamiętam to ponownie tylko wtedy, gdy próbuję zabrać plik do domu).
Ostatnio moje obowiązki zostały rozszerzone o udział w stanowych audytach federalnych & i zauważyłem, że pewna forma następującego wypunktowania jest zazwyczaj bardzo promowaną funkcją podczas zapewniania zgodności:
- Użytkownicy nie mogą pobierać poufnych danych na dysk USB.
Czy jest to samo w sobie poprawa bezpieczeństwa?
Nadal istnieje znacząca wiele sposobów na wyodrębnienie danych z domeny firmy (z pewnością użyłem więcej niż kilku obejść tylko dla wygody).
Na początku pomyślałem, że można by się spierać, że uniemożliwia to osobom o niskich kwalifikacjach , ataki o wysokiej częstotliwości. Jednak wraz z rozprzestrzenianiem się osobistych narzędzi do udostępniania plików (które mogą, ale nie muszą być muszą być odblokowane przez politykę firmy - np. Użytkownik ma zarówno osobiste konto firmowe & na GitHubie), czy tego rodzaju zasady nadal zapewniają dodatkowe bezpieczeństwo ? A może to tylko placebo dla audytorów o minimalnej piśmienności?